WSM wyburzy hydrofornię przy Daniłowskiego. Co tu powstanie?

18 grudnia 2024

Z ogłoszonego niedawno przez Warszawską Spółdzielnię Mieszkaniową przetargu poznajemy przyszły los hydroforni przy Daniłowskiego 6/8 na Bielanach. Podobnych reliktów z czasów PRL na osiedlach WSM jest jeszcze sporo.

WSM poszukuje wykonawcy, który dokona rozbiórki zniszczonego budynku po byłej hydroforni osiedlowej przy ul. Daniłowskiego 6/8 oraz wybuduje w jej miejscu altanę śmietnikową i pomieszczenie gospodarcze. Jak się ostatnio dowiedzieliśmy, chodzi o rowerownię, która z pewnością bardzo się przyda wielu mieszkańcom, z braku lepszych rozwiązań trzymających swoje rowery w ciasnych schowkach, piwnicach lub na balkonach. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to altana wraz z rowerownią zastąpią starą hydrofornię do końca kwietnia.

Czym są hydrofornie?

Choć wielu czytelników uzna to za głupie pytanie, jednak dla młodszego pokolenia odpowiedź może okazać się nie lada wyzwaniem. Tym, którzy nie wychowali się w blokowiskach w czasach PRL-u należy się wyjaśnienie - chodzi o spore betonowe budynki, najczęściej z płaskim dachem, znajdujące się na niewielkim wzniesieniu. W środku było mnóstwo rur i zaworów, które dawniej służyły do pompowania wody na najwyższe piętra bloków. I różnie z tym bywało, gdyż w okresach świąt w mieszkaniach na wyższych kondygnacjach woda w kranie ledwie ciurkała. Hydrofornie miały też inną, równie ważną, choć niezamierzoną przez inżynierów funkcję - były centrami życia towarzyskiego. I właśnie dlatego wielu mieszkańców do dziś darzy je sporym sentymentem. Czy wszystkie czeka podobna przyszłość, jak tej przy Daniłowskiego 6/8, czy jednak można dać im "drugie życie"?

Na Wawrzyszewie hydrofornie przynoszą zyski

W zasobach WSM hydroforni wciąż jest całkiem sporo. Często są wykorzystywane zgodnie z nowymi trendami. Na niektórych z nich spółdzielnia nawet (uwaga!) zarabia. Tak np. się dzieje na Wawrzyszewie, gdzie znajdziemy trzy budynki po takich obiektach.

- Hydrofornie zagospodarowane są na potrzeby działalności gospodarczej, dzięki czemu uzyskujemy korzyść dla mieszkańców - wyjaśnia administracja tego osiedla. Nie tylko prywatni przedsiębiorcy korzystają z tych budynków, ale również samorząd dzielnicy. Dość duże budynki, w których znajdowały się hydrofornie (przy ul. Goldoniego 1, Petofiego 3 i Andersena 4), obsługiwały po 2-2,5 tys. lokali, teraz służą jako pawilony handlowe, ale też np. sala widowiskowa Bielańskiego Ośrodka Kultury (przy Goldoniego) czy Młodzieżowy Dom Kultury (Andersena).

Nie wszędzie jest... Wawrzyszew

Nie wszędzie jednak jest tak kolorowo. Można z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że Wawrzyszew to ewenement na skalę Warszawy, jeśli nie całego kraju. Gdzie indziej hydrofornie to najczęściej budynki wkopane w ziemię, przypominające swoim wyglądem bunkry lub ziemianki. Ciężko jest takie budowle zaadaptować. Najłatwiej je zburzyć. Np. na terenie osiedla WSM Bielany są trzy hydrofornie - jedna z przeznaczeniem na pomieszczenie gospodarcze, druga - wciąż jeszcze czynna, a trzecia przeznaczona jest do rozbiórki.

Co ciekawe, mimo upływu lat, hydrofornie gdzieniegdzie są nadal "zawodowo aktywne", choć i te zbliżają się do rychłej emerytury. Tak jest chociażby na terenie osiedla Rudawka, gdzie znajdują się dwie czynne hydrofornie. Administracja tego osiedla w 2025 roku zamierza rozpocząć prace w celu przepięcia budynków do oddzielnych przyłączy wody. Wówczas byłaby możliwość wykorzystania budynków hydroforni do innych celów.

DB