bezpieczeństwo »

Bezpieczniej na Żoliborzu czy na Bielanach?

11 marca 2025

Bezpieczniej na Żoliborzu czy na Bielanach?
źródło: KSP

Można powiedzieć, że prawdziwą zmorą mieszkańców osiedli na Żoliborzu i Bielanach są oszustwa dokonywane na seniorach, którzy często tracą dorobek życia. Kolejnym bolączką są narkotyki, plaga włamań i kradzieży - zwłaszcza sklepowych. Podsumowujemy miniony rok pod względem bezpieczeństwa i porównujemy go z latami ubiegłymi.

Bardzo często w policyjnych komunikatach z Bielan czytamy o kradzieżach sklepowych, zwłaszcza na Młocinach. Dotyczą one w głównej mierze znajdującej się tam ogromnej galerii handlowej, ale co i raz okradane są także przyuliczne sklepy, zwłaszcza popularne drogerie. Kradzieże nie dotyczą zresztą tylko sklepów. Ostatnio np. w jednym z bloków przy ul. Szegedyńskiej policjanci zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który po śmierci sąsiada zerwał policyjne plomby zabezpieczające mieszkanie i wyniósł z niego dwa telewizory.

Nieustającą zmorą są kradzieże kół, katalizatorów czy samochodów pozostawionych na osiedlowych parkingach. Przestępstwa narkotykowe, jak posiadanie marihuany czy mocniejszych używek też nie są rzadkością.

Oszustwa "na policjanta" wciąż skuteczne

Na początku tego roku, mimo policyjnych ostrzeżeń, starszy pan z Bielan stracił czujność, i nie tylko czujność. Mężczyzna podający się za policjanta kilkakrotnie kontaktował się z nim wypytując o posiadane lokaty i zgromadzone pieniądze na kontach bankowych. Podczas ostatniej rozmowy poinformował 83-latka, że potrzebuje jego karty bankomatowej, aby zabezpieczyć ją przed "wyłudzaczami". Ufny staruszek przekazał oszustowi kartę wraz z kodami autoryzacyjnymi. Zgodnie z umową "policjant" obiecał zwrot karty, jednak do czasu zgłoszenia sprawy na policję mężczyzna nie odzyskał ani karty, ani pieniędzy. A konkretnie 130 tys. zł. Takich sytuacji w roku ubiegłym i w poprzednich latach nie brakowało.

Zabójstwa i gwałty, kradzieże i włamania

W 2024 roku, tak jak w 2023 r., na Bielanach doszło do jednego zabójstwa. Spokojny pod tym względem był 2022 rok, a 2021 rok był wręcz tragiczny. Wówczas doszło do aż sześciu zabójstw.

W minionym roku na terenie Bielan doszło do pięciu gwałtów, o jeden mniej niż w 2023 roku i o połowę mniej niż w katastrofalnym pod tym względem - 2022 roku. Wówczas doszło do aż 10 gwałtów. W 2021 roku odnotowano trzy gwałty.

Jeśli chodzi o rozboje, to dzielnicowe statystyki odnotowały wzrost. W 2021, 2022 i 2023 roku było ich po 21, w minionym roku już o cztery więcej.

W 2024 roku policja odnotowała dziewięć bójek i pobić. Zapewne liczba ta jest większa, bo wiele takich zdarzeń w ogóle nie jest zgłaszanych. W 2022 i 2023 roku zarejestrowano 11 takich "awantur", zaś w 2021 roku "tylko" 8.

Kolejnym problemem, nad którym musi się pochylić bielańska policja jest plaga włamań i kradzieży. Jeśli chodzi o te pierwsze, to w 2024 r. było ich 269. Nastąpiła tu znacząca poprawa w stosunku do lat ubiegłych: 327 w 2023 roku, 389 w 2022 roku i 341 w 2021 roku. Z policyjnych statystyk wynika, że również liczba kradzieży na Bielanach znacząco spada, choć wciąż jest daleka od ideału. Z liczb wynika, że codziennie dochodzi do około dwóch kradzieży. W minionym roku było ich 625. To aż o 270 mniej niż w 2023 roku i o 200 mniej niż w 2022 roku. Rekordowy pod względem kradzieży jest rok popandemiczny, czyli 2021. Wówczas bielańska policja odnotowała aż 912 kradzieży.

Na Żoliborzu jest spokojniej

Pod względem statystyk bezpieczeństwa Bielany w porównaniu z Żoliborzem to wręcz "dziki zachód", gdzie konflikty nadal rozwiązuje się metodą siłową. Na Żoliborzu policja zajmuje się głównie włamaniami i kradzieżami. Tych pierwszych w minionym roku odnotowano na terenie dzielnicy 86, czyli aż o 183 mniej niż na sąsiednich Bielanach.

Jeszcze większa różnica występuje w przypadku kradzieży. Aż o 435 przypadków mniej odnotowano na Żoliborzu. Generalnie, z roku na rok liczba kradzieży dokonanych na Żoliborzu mocno spada. W 2021 roku było ich 342, w 2022 - 307, w 2023 - 278, a w ubiegłym roku - 190.

Dość imponująco wyglądają statystyki najcięższych przestępstw, z których wynika, że Żoliborz to wręcz wymarzona dzielnica do życia, w której nic nam nie grozi. Przez ostatnie cztery lata nie odnotowano tu ani jednego zabójstwa i gwałtu, rozboje są incydentalne - jeden w ubiegłym roku, zaś w trzech poprzednich latach łącznie dwa. Tak samo sprawa wygląda z bójkami i pobiciami - na przestrzeni ostatnich trzech lat żoliborska policja nie odnotowała nawet jednego takiego zdarzenia. Jednak, żeby ostudzić entuzjazm, poinformowano nas, że na Żoliborzu nie musi być tak "kolorowo", gdyż niektóre postępowania mogą prowadzić policjanci z Bielan - wszystko zależy od tego, w którym komisariacie zostały zgłoszone.

Co tkwi w sukcesie Żoliborza?

- Bezpieczeństwo mieszkańców jest dla nas priorytetem. Policjanci są obecni na ulicach każdego dnia, patrolując okolice i reagując na wszelkie zagrożenia. Dzięki systematycznej pracy, zaangażowaniu i dobrej współpracy z mieszkańcami, skutecznie dbamy o porządek i spokój na terenie dzielnicy. Nasza obecność i szybkie działania sprawiają, że Żoliborz pozostaje miejscem, w którym można czuć się bezpiecznie - komentuje podinspektor Elwira Kozłowska, oficer prasowy Komendy Rejonowej Policji Warszawa V.

DB

Bezpieczniej na Żoliborzu czy na Bielanach?
źródło: KSP

Najnowsze informacje